Nie jestem Drogą Liderszą, ale wtrącę że na moje również – z tego co widzę stwierdzenie o otoczeniu opieką czy protektoratem, to zupełny eufemizm, bo Bialenia została po prostu wchłonięta na modłę loardyjską.
Popieram tą interpretację.
Punkty 1.3, 2.1, 2.5 i art. 3 jasno wskazują na to że z chwilą wejścia w życie tego traktatu Bialenia traci swoją suwerenność.
Heh. W ogóle trochę słabo że nikt nic wcześniej na LDMW o tym nie napisał, serio nikt nic nie słyszał?
Ja słyszałam, aczkolwiek nie wczytywałam się dokładnie w treść tego traktatu.