Well, ja bym się tak nie śpieszył z stwierdzaniem faktu, że upadamy (jako Sarmacja) ;p Z pewnością sytuacja jest zupełnie nowa i Sarmacja po 23 października nie jest już - i nigdy nie będzie - taka sama. Czy Unia przetrwa? Nie wiem, nie będę wyrokować. Życzę im powodzenia :)
Byłoby jednakże miło gdyby KSy już zeszły ze sceny.
No nie, kadłubkowa Sarmacja jako nosiciel dorobku, kraina Burgburgska, konsumenci serów czarnoleskich itd. jak najbardziej jest nam wszystkim potrzebna, choćby do wycieczek na futbol.