Wandystan: [Sobór] Mąż zaufania
Helmut Walterycz
W dniu 27.07.2015 08:26, Prezerwatyw
Tradycja Radziecki ks.radetzky@... [wandystan] pisze:
Sekretarz Plenarny Wandykopatu. Wandosławię, Drogi Lider
|
|
Wandosławię, Hmm, ten wątek był w maju, a ja myślałem że w lutym. No nic, mniej odgrzebywania niż się spodziewałem. > Nie uważam żeby była to instytucja konieczna, ale absolutnie nie jest Co do nazwy też nie jestem wiatrakiem, ale najbardziej oczywiste alternatywy są suche jak scholandzka kurwa w wandejskim burdelu (Inb4: Teść, Wuj, Żon Zaufania). Jak ktoś ma lepsze to słucham. > Also: uważam że faktyczna kontrola MC nie jest koniecznością, więc OK, dopisałem do Kodeksu. --
|
|
W temacie męża zaufania:
Nie uważam żeby była to instytucja konieczna, ale absolutnie nie jest szkodliwa, a może też pomóc. Plus to co podniósł ob. Scholik: angażuje dodatkową osobę. Tak więc żeneralmą jestem za. Ale nazwa chujowa. Also: uważam że faktyczna kontrola MC nie jest koniecznością, więc losowość nie byłaby najgorszym pomysłem, ale ze względu na prostotę rozwiązań propsuję wybór przez aklamację (ewentualnych rejtanów będzie się bigosować) bezpośrednio przed pierwszym głosowaniem. -- z socjalistycznym pozdrowieniem ppłk Pupka „Głównego źródła zła należy doszukiwać się w liberalizacji poglądów i stanowisk odnośnie szeregu ważnych spraw. I to zło musimy wykorzenić od podstaw.” – Enwer Hodża na IV plenum KC APP
|
|
Czołem Scholik!
W temacie, uwazam, że mąż zaufania byłby funkcją dobrą i angażującą więcej osób w ŚKW.Cieszę się z tego poparcia. Z drugiej strony, zastanawiam się, czy nie utrudni to organizacji konklawe. Wszakże powinienTyle że jeżeli to ma być faktyczna kontrola Mistrza Ceremonii, to nie powinna to być osoba losowa. Może jako sposób wyboru po prostu wyłonienie większością z grona zebranych elektorów? Wierzę, że będzie to na tyle proste że nie będzie wymagało jakichś skomplikowanych głosowań (po prostu ktoś, na kogo wszyscy się zgodzą). -- ☭ PTR
|
|
Kapitan Scholik
El Domingo 3 de Mayo de 2015 14:55, "Prezerwatyw Tradycja Radziecki ks.radetzky@gmail.com [wandystan]" <wandystan@yahoogroups.com> escribió:
Czołem, Leblandzkim czołgiem! Wpierw składam samokrytykę - dopiero teraz udało mi się rozwikłać tajemnice Jahu i osiągnąć nie-HTMLowy stan wiadomości. W temacie, uwazam, że mąż zaufania byłby funkcją dobrą i angażującą więcej osób w ŚKW. Z drugiej strony, zastanawiam się, czy nie utrudni to organizacji konklawe. Wszakże powinien na nim obecny być zaruwno Mistrz Ceremonii, jak i dany Mąż Zaufania. A to ogranicza dostępne terminy. Ostatnio był z tym spory problem, dlatego warto rozważyć ten aspekt. Być może pierwsza osoba, która zglosi chęć bycia na konklawe, powinna być MZ? -- kpt H. Scholik MMSch
|
|